Polska na MŚ- Kometuje Dariusz Szpakowski i Jacek Gmoch

(D.Sz) - Haalooooo, witam państwa bardzo serdecznie z wypełnionego po brzegi stadionu w Hannoverze...w tym wielkim dniu dla polskiego Futbolu jest ze mną niegdyś wybitny trener a dziś nasz ekspert - Jacek Gmoch, witam Cię Jacku
- (J.G) - Dzień Dobry państwu, witam Cie Darku...
- (D.Sz) - Na ten dzień czekali niewątpliwie wszyscy kibice Biało-Czerwonych. Dziś nasi piłkarze rozpoczynają walkę w niemieckim czempionacie...naszym pierwszym rywalem są piłkarze Argentyny...
- (J.G) - Taaaa... będzie to niewątpliwie bardzo trudne spotkanie, trzeba przyznać ze na losowaniu w Monachium los nie był dla nas łaskawy...
- (D.Sz.) - Święta racja Jacku... trafiliśmy do tzw. `grupy śmierci' ze wspomnianą już wcześniej Argentyną, Czechami i Japonią... ale nasi piłkarze na pewno nie zamierzają składać broni...wczoraj podczas spotkania z dziennikarzami gdy pełen obaw pytałem selekcjonera, Pawła Janasa o taktyke przed meczem z tak słynnym rywalem odpowiedział mi: ` Darku, to są tacy sami ludzie jak my, poza tym Argentyńczyków mamy już rozpracowanych...'
- (J.G.) - nieoficjalnie mówi się ,że naszą tajną bronią ma być napastnik Nottingham Forrest - Grzesiu Rasiak...
- (D.Sz) - Taaak co prawda w ostatnich miesiącach nasz Grzesiu nie trafiał do siatki rywali, ale wszyscy pamiętamy jak strzelał dla Derby Country...
- (J.G) - Jak kiedyś wrzuciłem drewno do kominka to też strzelało...
- (D.Sz) - Ohh Jacku Ty jak zwykle jesteś złosliwy... tymczasem przedstawmy już wyjściowe jedynastki obu zespołów... Biało Czerwoni w zasadzie bez niespodzianek, gdyż zdążyliśmy się już przyzwyczaić do upartego wystawiania Grzegorza Rasiaka w pierwszym składzie...a więc w bramce Artur Boruc... niestety jak wiemy nie może wystąpić Jerzy Dudek który doznał przykrego urazu tuż przed MŚ...w obronie od prawej....Baszczyński, Kłos z Jopem i starszy z bliźniaków Michał Żewłakow, w pomocy: Smolarek, Sobolewski, Szymkowiak i Krzynówek i w napadzie dwójka Maciej Żurawski i Grzegorz Rasiak...
- (J.G) - wielka szkoda że Paweł nie zaufał Tomaszowi Frankowskiemu , który po przejściu do Realu Madryt w samej rundzie wiosennej zdobył 23 gole i tym samym posadził na ławce młodszego od siebie o ponad 10 lat Robinho....
- (D.Sz) - nie ma co się zagłębiać Jacku, przejdźmy do składu Argentyny...w bramce Roberto Abbondanzieri dalej w obronie od prawej: Javier Zanetti, Walter Samuel, Roberto Ayala oraz Juan Pablo Sorin , w drugiej linii: Martin Demichelis, Juan Roman Riquelme, Gonzalo Rodriguez i Esteban Cambiasso, natomiast w ataku zagrają Javier Saviola i Hernan Crespo...
- (D.Sz.) - Nie da się ukryć że rywal jest z najwyższej światowej półki i każdy punkt zdobyty przez naszą reprezentacje będzie na wagę złota... i oto już sędzia słowacki Lubos Michel wyprowadza aktorów dzisiejszego spektaklu na płytę boiska... Przed nami Hymny obu państw...

HYMN ARGENTYNY

- (D.Sz.) - Trzeba przyznać, że przeszły nam po plecach ciarki, gdy usłyszeliśmy pierwsze nuty tak bliskiego naszym sercom Mazurka Dąbrowskiego...
- (J.G.) - Ty głupku! To był przecież Hymn Argentyny...

HYMN POLSKI

- (D.Sz.) - Teraz już nie mamy wątpliwości że był to Mazurek Dąbrowskiego...wspaniała oprawa tego spotkania, kilkunastotysięczna grupa kibiców z Polski z biało-czerwonymi kartonikami z dumą odśpiewała słowa polskiego Hymnu...Jeszcze pamiątkowe zdjęcia, losowanie stron boiska, pierwszy gwizdek arbitra....
- 1 min. (D.Sz.) - Rozpoczynają Biało-Czerwoni... Żurawski do Rasiaka a ten niespodziewanie decyduje się na odważną próbe przelobowania bramkarzaaaa...... szansaaaaaaaaaaaaaa i GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL GOOOOOOOOOOL GOOL GOOOOOOOOOOOL wspaniała bramka Rasiaka, który teraz podnosi ręce w geście triumfu. Ale co to, o co chodzi Polscy piłkarze łapią się za głowy....
- (J.G.) - Samobój, Rasiakowi pomysliły się strony boiska....
- (D.Sz.) - Rzeczywiście... Bramka kuriozum...Fatalny start Polaków...Polscy kibice przecierają oczy ze zdumienia....
- 5 min. (D.Sz.) - Argentyńczycy zupełnie opanowali środek boiska i spokojnie rozgrywają piłkę w okolicach naszego pola karnego raz po raz stwarzając zagrożenie... Riquelme do Sorina, ten na prawo do Zanettiego, wrzutka w pole karne wprost na głowy rosłych Polaków piłka przed pole karne, jest tam Cambiasso..jaka bomba....iiiiiiiiiiiiiii POPRZECZKA!!!! Proszę państwa cóż za cudowna akcja piłkarzy południowoamerykańskich....
- (J.G.) - Tak rzeczywiście bardzo ładna, składna akcja zakończona soczystym strzałem zza pola karnego... ale jesli pozwolisz wróce do ustawienia taktycznego argentyńczyków, którzy grają klasycznym diamentem z wysuniętym...tym ... no jak mu tam... Crespo...
- (D.Sz.) - Ależ Jacku wyraźnie źle akcentujesz nazwisko Hernana Crespo. Wczoraj miałem okazję rozmawiać z dziennikarzami z telewizji argentyńskiej , którzy wyraźnie zwracali mi uwagę: ` Darku, w nazwisku Crespo kładź akcent na pierwszą sylabę...'
- 12 min. (D.Sz.) - Nie wiem czy się ze mną zgodzisz Jacku ale od dobrych kilku minut wydaje się że to Polacy powoli zaczynają dochodzić do głosu...
- (J.G.) - wracając do ustawienia ...tych... jak im tam... Argentyńczyków...
- (D.Sz.) - Przepraszam Cie jeszcze na chwile Jacku... a ten mężczyzna w ekranach na państwa okularach....
- (J.G.) - Chyba na państwa ekranach....
- (D.Sz.) - Cooooo??
- (J.G.) - Nieważne .
- 27 min. (D.Sz.) - Po dynamicznym początku spotkania, tempo troche opadlo a gra toczy się głównie w srodkowej części boiska...przy piłce Polacy... Szymkowiak do Sobolewskiego, ten prostopadłym podaniem uruchamia Żurawskiego który w pełnym biegu wpada w pole karne, mija Samuela wychodzi na czystą pozycje, będzie strzelał... AJJJJJJJJJJJJ nie ładne zachowanie Sorina który wyraźnie nie przepisowo zatrzymywał napastnika Celticu.... co zdecyduje arbiter?? KARNY!!! Zdecydowanym ruchem ręki Lubos Michel wskazuje jedynasty metr boiska!! Niepowtarzalna szansa na wyrównanie... Piłkę skrupulatnie ustawia Maciej Żurawski.... Cała Polska teraz pewnie bardzo mocno trzyma kciuki przekazując pozytywne hormony naszemu napastnikowi....
- (J.G.) - Chyba wibracje...pozytywne wibracje....
- (D.Sz.) - Co????
- (J.G.) - Nieważne...
- (D.Sz.) - No... ale co to !!?? Grzegorz Rasiak podchodzi do Zurawskieg i coś szepcze mu do ucha.... naradzaja się... i chyba.... tak.... zmiana decyzji.... to Grzegorz Rasiak będzie wykonawcą rzutu karnego....Chce zatrzeć to negatywne wrażenie jakie pozostawił po sobie po zajściu z 1 min... Rasiak pewnym krokiem podchodzi do piłki...strzelaaaa iiii CO TO?? Trzy piętra ponad bramką... przypomina mi się karny Davida Beckhama z meczu z Turcją.... Grzesiu musiał źle dobrać kołki, to wszystko wina sztabu....
- 39 min (D.Sz.) - Bardzo żywe spotkanie, podobać się może ten uniwersalny Demichelis, który odpowiedzialny jest w drużynie Argentyńskiej za odbiór piłki.
- (J.G.) - Taaaaaa, jest to jak mawia się w światku piłkarskim, człowiek od czarnej roboty... bardzo ważne ogniwo gdy gra się tzw. `diamentem' gdyż....
- (D.Sz.) - przepraszam Cię Jacku ale groźna sytuacja pod naszą bramką... na 23 metrze faulowany był Saviola... Futbolówkę skrupulatnie ustawia Riquelme... przypomina mi się ciekawa historia związana z tym zawodnikiem gdy był on jeszcze piłkarzem Boca Juniors... Otóż po jednym z treninów podszedł do niego kilkuletni chlopiec...
- (J.G.) - 2:0 !
- (D.Sz.) - Coooo?
- ( J.G.) - Gó.wno! 2:0!
- (D.Sz.) - Jacku nie pora na głupie zabawy... własnie rozwodziłem się...
- (J.G.) - Ty głupku! 2:0 dla Argentyny!!
- (D.Sz.) - Rzeczywiście, widzisz Jacku zagadalismy się i nie zauważyliśmy bramki Riquelme...W bardzo trudnej sytuacji znajdują się teraz Biało-Czerwoni...
- 45 +2 min. (D.Sz.) - Upływają właśnie dwie doliczone minuty do pierwszej połowy spotkania... Sobolewski, dobre podanie do Żurawskiego... ale nic już z tej akcji nie będzie bo w tym własnie momencie Lubos Michel zakończył pierwszą część meczu. Argentyńczycy po samobójczej bramce Rasiaka i trafieniu z rzutu wolnego Roquelme prowadzą 2:0. Za uwagę w pierwszej połowie dziękują państwu, Dariusz Szpakowski....
- (J.G.) - i Jacek Gmoch
- (D.Sz.) - Do usłyszenia za około 15 min... Oddaję głos do studia w Warszawie

Bramka samobojcza i jej komentarz powalily mnie na ziemie Razz

Szpaku ROX Very Happy

Sewicz bueheheheh...;D